Rolety zewnętrze okazały się niesamowitą inwestycją! Długo zastanawialiśmy się razem z żoną nad zakupem rolet. Nie wiedzieliśmy, czy rzeczywiście nam się przydadzą. Ostatecznie, po długich rozmowach postanowiliśmy je zakupić. Nawet nie zdawałem sobie sprawy jak bardzo były mi potrzebne dopóki ich nie zamontowałem. Cisza, spokój, całkowite zaciemnienie pomieszczenia. Nie wspominając już o tym, że rolety zapewniają świetną izolację przed utratą ciepła, co na pewno w przyszłości przełoży się na mniejsze koszty zużycia energii. Czekamy na sezon letni, by sprawdzić je podczas upałów i przekonać się czy wnętrze rzeczywiście mniej się nagrzewa. Sam montaż był dość prosty i niewymagający ogromnej wiedzy technicznej. Efekt końcowy jest zadowalający. Mogę polecić wszystkim tym, którzy jeszcze wahają się czy zakup rolet zewnętrznych to dobry pomysł.

Gdy zaczynaliśmy swoją przygodę z budową domu nie zaprzątałem sobie głowy czymś takim jak rolety zewnętrzne. Nasz dom miał być prosty i co najważniejsze energooszczędny. Nigdy nie kręciły mnie takie dodatki, które miały ułatwić użytkowanie, a tak naprawdę niczego szczególnego nie robiły. Szwagier podrzucił mi pomysł, by zakupić rolety zewnętrzne, pokazał mi kilka produktów, poopowiadał no i stwierdziłem, że czemu nie? Sprawdziłem, czy taki zakup rzeczywiście się opłaca. Wysoka termoizolacja sprawia, że ciepło zatrzymywane jest wewnątrz domu, co zmniejsza koszty związane z ogrzewaniem. Rolety zewnętrzne dobrze chronią okna przed gradem, wiatrem i deszczem, co sprawdza się podczas nagłych zmian pogody. Jak dla mnie produkt zdecydowanie na plus.